Śnieżny chłopak i cool dziewczyna tom 1 – recenzja mangi

Większość mang kojarzymy z kolorowymi, bardzo charakterystycznymi i charyzmatycznymi postaciami. Nierzadko są one również bardzo ekspresyjne, działają pod wpływem emocji. W zasadzie w wielu tytułach pod tym względem mamy całą paletę emocji. Co się jednak stanie gdy dwójka głównych bohaterów będzie swoje uczucia skrywać pod maską spokoju i pewności? Między innymi o tym opowiada nam manga, pt. Śnieżny chłopak i cool dziewczyna.

Tytuł, który ukazał się na naszym rynku za pośrednictwem wydawnictwa Dango to dzieło, którego autorką jest Miyuki Tonogaya. Kryje się za nim naprawdę ciekawa historia. Początkowo bowiem kolejne rozdziały ukazywały się na koncie autorki w serwisie Twitter. Tam spotkały się one z bardzo przychylnym i ciepłym odbiorem wśród czytelników. Następnie trafiły one na mangową stronę internetową, aż w końcu zostały wydane w tradycyjny sposób. I tak oto przed nami znajduje się pierwszy tom komiksu Śnieżny chłopak i cool dziewczyna.

Ale o co tu właściwie chodzi?

15 rozdziałów plus trzy dodatki. Tyle historii mamy okazję tutaj poznać. Biorąc pod uwagę fakt jak początkowo była wydawana manga, nie powinien was dziwić fakt, że wiele z tych krótkich opowiastek z życia bohaterów zaczyna się w podobny sposób. Oto zawsze opanowana, chłodna, podchodząca do życia jakby bez emocji Fuyutsuki zyskuje przyjaciela w nowym współpracowniku. Himuro, bo tak ma na imię nie jest jednak zwykłym chłopakiem. Jest potomkiem yuki-onny – japońskiego ducha związanego ze śniegiem i zimą, mówiąc w dużym skrócie.

Niezwykłe pochodzenie bohatera często powoduje, że pod wpływem różnych emocji, a to wywołuje zamieć, a to zamarza, a to się roztapia. Jak zapewne już się domyślacie, współpraca z taką osobą nie należy do najzwyczajniejszych. W przypadku tego tytułu jest ona źródłem wielu zabawnych i wbrew tej zimnej atmosferze ciepłych i poruszających historyjek. Śnieżny chłopak i cool dziewczyna przedstawia nam relację dwójki głównych bohaterów, którzy coraz lepiej się poznają i pokazują, że nie do końca są tacy chłodni i opanowani jak by na to wskazywał tytuł.

Śnieżny chłopak i cool dziewczyna

Krótko, ale treściwie i klimatycznie

Szkoda, że ten pierwszy tom mangi jest tak krótki. To raptem nieco ponad 120 stron, które czyta się strasznie szybko. Chociaż poszczególne historie zostały skonstruowane w prosty, oparty na pewnym schemacie sposób to dostarczają nam mnóstwo rozrywki i humoru. Przyciągają nas nietypowe losy Himuro i Fuyutsuki. Myślę, że większość czytelników błyskawicznie zacznie kibicować tej dwójce by ich relacja zaczęła wchodzić na wyższy poziom. Nie wierzę, że ktokolwiek po przeczytaniu tego pierwszego tomu pomyśli, że powinni oni zostać tylko przyjaciółmi.

Początek historii skupia się przede wszystkim na próbach pomocy Fuyutsuki jej nowemu koledze. Do tej pory nie spotkała jeszcze podobnej osoby, jak dowiadujemy się nieco później. Coś w Himuro jednak ją poruszyło i próbuje mu pokazać, że pomimo jego niekontrolowanych śnieżnych wybuchów może robić to co lubi. A lubi, np. rośliny, czy koty, z którymi jednak przez swoją przypadłość nie miał do tej pory do czynienia. Jednakże, to się wkrótce zmieni. Pomysły bohaterki są naprawdę oryginalne i przyciągają naszą uwagę, wciągając nas w tą prostą, ale jakże satysfakcjonującą opowieść.

Pięknie prezentują się ilustracje. Naprawdę jest na czym zawiesić oko. Ślicznie wypada dwójka bohaterów oraz gracja z jaką autorka powoli uwalnia z nich ukryte głęboko emocje. Nie często trafia się taka historia, w przypadku której od samego początku oprawa wizualna mangi prezentuje się tak doskonale. Dotyczy to zresztą zarówno postaci jak i całej reszty historii. Miyuki Tonogaya idealnie wyczuwa kiedy używać oszczędnych środków i skupiać się na bohaterach, a kiedy namalować bardziej szczegółowy obraz danej sceny, dokładnie rysując całe otoczenie, budynki, wnętrza, itd.

Śnieżny chłopak i cool dziewczyna

Podsumowanie

Ależ to jest fajny, zabawny i po prostu przyjemny tytuł! Naprawdę pozytywna niespodzianka. Do tego polskie wydanie prezentuje się cudnie. W szczególności zwracamy uwagę na ślicznie ozdobioną wypukłymi płateczkami śniegu okładkę. Jak wcześniej wspomniałem, jedynymi minusami pierwszego tomu Śnieżny chłopak i cool dziewczyna są jego długość i prostota. Myślę jednak, że większości czytelników nie będą one jednak zbytnio przeszkadzać. Ja nie miałem z nimi żadnego problemu.

Ocena: 7/10

Leave a Reply