Disney przez lata stworzył plejadę niezapomnianych historii i postaci, do których po dziś dzień z wielką przyjemnością wracamy. Co by się jednak stało gdyby tych kultowych bohaterów i złoczyńców umieścić w zupełnie nowej historii i w innym, zaskakującym kontekście? Taki wydaje się być zamysł mangi, która właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa Egmont. Nosi ona tytuł Twisted-Wonderland. Zdarzenia w Heartslabyulu.
Słowem wstępu trzeba nadmienić, że Twisted-Wonderland to popularna gra mobilna i to właśnie ona jest źródłem, z którego mangowi twórcy zaczerpnęli przy pisaniu i rysowaniu komiksu. Osobiście, pierwszy raz się z nią spotykam i nie miałem okazji w nią grać. W związku z tym do samej mangi podchodzę w oderwaniu od źródła inspiracji trójki autorów jakimi są Yana Toboso (fabuła i projekt postaci), Wakana Hazuki (scenariusz) i Sumire Kowono (rysunki).
Historia zaczyna się dosyć niepozornie. Poznajemy utalentowanego członka klubu Kendo, na którym wszyscy zdają się polegać. Jest silny, odpowiedzialny i zdeterminowany. Nazywa się Yuken Enma i razem z kolegami szykuje się do pierwszych od dziesięciu lat zawodów, w których jego szkolny klub weźmie udział. I nagle, ni stąd, nie zowąd, wracając do domu trafia na tajemniczą karetę i przenosi się do zupełnie innego świata!

Dość szybko dowiadujemy się, że został rzekomo wybrany na kandydata do dołączenia do magicznej szkoły Night Raven College! Oczywiście, z magią nie ma on zupełnie nic wspólnego, czym zaskoczony jest tłum zamaskowanych, zakapturzonych uczniów tej placówki. Na dodatek, nikt tutaj nigdy nie słyszał o Japonii, a chłopak chce wrócić do swojej rzeczywistości i wziąć udział w turnieju kendo. Okazuje się, że ten powrót nie będzie łatwy, a póki co Enma zostaje dozorcą i dość szybko pakuje się w tarapaty.
Trzeba przyznać, że ta historia rozpoczyna się w zaskakujący sposób. Razem z głównym bohaterem Twisted-Wonderland. Zdarzenia w Heartslabyulu próbujemy odnaleźć się w nowym świecie. Co ważne, poznajemy nieco jego historii, tradycji i obyczajów, których nieznajomość zdecydowanie może zaszkodzić. Myślę, że podobnie jak mnie tak i wam spodoba się wykorzystanie znajomych z animacji Disneya twarzy, które w Night Raven College uchodzą za ikony. Jakże zaskoczony byłem, widząc pomniki takich złoczyńców jak Hades, Królowa Kier, Skaza, czy Dżafar!

To właśnie przypadkowe zniszczenie jednego z pomników ładuje chłopaka w kłopoty, a zarazem rozpoczyna pierwszy wątek tej historii jakimi jest odnalezienie magikamienia. Razem z dwójką uczniów, magicznym stworzeniem (zdaje się, że kotem) rusza do krasnoludzkich kopalni, gdzie oczywiście czeka na nich zagrożenie. Przyznam, że byłem pod wrażeniem sekwencji walki i tego jak dobrze akcja komponuje się tutaj z prezentacją nowego świata.
Co zaś tyczy się strony wizualnej, to pierwszy tom Twisted-Wonderland. Zdarzenia w Heartslabyulu prezentuje się bardzo przyzwoicie. Świetnie udało się połączyć disneyowski z mangą spod znaku shounen. Widać duże przywiązanie do detali, a oryginalne kostiumy z miejsca przykuwają uwagę. Jest naprawdę efektownie, choć wydaje mi się, że sama kreska nie jest bardzo oryginalna. Spodobała mi się jednak ta mieszanka stylu zaprezentowana przez autorów.

Wracając do samej fabuły, jest w niej sporo pomysłowości. Spójrzmy chociażby na walkę z tajemniczym potworem z kopalni. Tutaj Enma ma okazję zaprezentować swoje umiejętności dowódcze, mobilizując kolegów do starcia i używając przy tym taktyki znanej z kendo. Bardzo mi się to spodobało. Charakter bohatera zdecydowanie wybija się na tle opowiadanej historii. Także pomysł na stworzenie gadającego, posiadającego magię ognia, ambitnego i zadziornego kota rodem z animacji Disneya muszę uznać za wyjątkowo udany, a jest tego więcej!
Naprawdę zaintrygowała mnie historia przedstawiona w Twisted-Wonderland. Zdarzenia w Heartslabyulu. Co prawda, pierwszy tom pozostawił mnie z większą ilością znaków zapytania niż odpowiedzi, ale jestem bardzo ciekaw w jakim kierunku podąży ta historia. Jakie nawiązania do świata Disneya czekają nas w kolejnych rozdziałach? Dlaczego Enma tu trafił? I czy uda mu się powrócić do domu? Nie mogę się doczekać by się tego dowiedzieć i z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu.
Zdjęcia: Egmont Polska
Ocena: 7/10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania mangi chciałbym podziękować wydawnictwu Egmont.
We własny egzemplarz mangi możecie zaopatrzyć się pod poniższym linkiem: https://egmont.pl/Twisted-Wonderland.-Zdarzenia-w-Heartslabyulu.-Tom-1,74350596,p.html

