Obcy: Ósmy pasażer Nostromo – recenzja filmu

W 2024 r. obchodzimy 45-lecie klasyka science fiction jakim jest Obcy: Ósmy pasażer Nostromo. Tytuł ten zapisał się w historii kina, m. in będąc częścią jednej z pierwszych serii z gatunku, w których główną rolę gra kobieta, ale także z innych względów. W związku z powyższą rocznicą postanowiłem ponownie odwiedzić pokład statku i członków jego załogi, których plany niespodziewanie ulegają zmianie.

Należący do komercyjnej firmy statek Nostromo przewozi cenny ładunek. Na czas podróży członkowie jego załogi pozostają w hibernacji. Sterujący pojazdem komputer – Matka – otrzymuje jednak tajemniczy sygnał. Sprawia on, że Matka wybudza załogę, a ta musi go zbadać, gdyż pierwotnie sztuczna inteligencja bierze go za sygnał SOS. Co ciekawe, przepisy prawa jasno nakazują im zbadać sygnał pod groźbą kary.

Tak oto Ripley (oficer pokładowa), Dallas (kapitan), Ash (oficer naukowy), Lambert (oficer nawigacyjna), Parker i Brett (mechanicy) oraz Kane (oficer pokładowy) stają się częścią wydarzeń, które przerastają ich możliwości oraz ludzkie pojęcie. Nie spodziewają się, że ich spokojna podróż zakończy się dla nich katastrofą. Napotkana na księżycu Acheron obca istota w wyniku nieporozumienia bohaterów dostaje się na pokład Nostromo. Choć z początku wciąż pozostajemy nieświadomi tego, czego obcy może dokonać, to wiszące w powietrzu poczucie niebezpieczeństwa wzrasta z minuty na minutę.

Podczas oglądania Obcego nie mogłem wyjść z podziwu jak świetnie po tych 45. latach prezentuje się film Ridleya Scotta. Efekty specjalne, scenografia i sam obcy wciąż robią ogromne wrażenie. Widz nie dostrzega w nich żadnych nieścisłości, czy błędów. W całości dajemy pochłonąć się kosmicznego klimatowi, rosnącemu napięciu i walce z niebezpieczną istotą. Choć dzisiaj ta historia może wydać się niektórym dosyć prosta, to jednak nie sposób nie docenić detali, które czynią seans filmu niezwykłym przeżyciem.

W obsadzie znalazło się wielu znanych dziś aktorów. Oczywiście, najbardziej w pamięć zapada nam Sigourney Weaver jako Ripley, ale ta część serii to zdecydowanie wysiłek zespołowy. Przez większość filmu nie jesteśmy w stanie wyróżnić jednej postaci w głównej roli. Nawet, gdy koleni członkowie załogi padają ofiarą obcego ciężko jest nam przewidzieć kto może przeżyć, jeśli w ogóle ktokolwiek przetrwa.

W pozostałych rolach zagrali Tom Skerritt, Ian Holm, Veronica Cartwright, Yaphet Kotto, Harry Dean Stanton oraz John Hurt. Razem ze wspomnianą Weaver tworzą bardzo wiarygodny obraz kosmicznej załogi. Tym co nas do niej przyciąga nie jest fakt, że są fachowcami w danej dziedzinie, czy są odważni albo pomysłowi. Przykuwa nas ich naturalność. To są pracownicy wielkiej korporacji, którzy po przebudzeniu nie dyskutują o kosmicznych podróżach czy innych tematach kojarzących nam się ze science fiction. Narzekają na wynagrodzenie, cieszą się dobrym jedzeniem, przekomarzają. Wygląda to tak jak na przerwie w większości zakładów przemysłowych. Co by nie mówić, to naprawdę oryginalny i świetnie zrealizowany pomysł.

Ten klimat i rosnące napięcie jest po prostu niesamowite w Obcym. Przez dwie godziny stajemy się członkami załogi Nostromo zamkniętymi z zabójczą istotą, zawieszeni gdzieś w przestrzeni kosmicznej. Sceny starć z kosmitą są krwawe, brutalne i przerażające. Nieraz podskakujemy z naszego fotela, zaskoczeni i po prostu przestraszeni tym co dzieje się na ekranie. Nie zabrakło niespodzianek, ale każde kolejne wydarzenie ma tutaj sens, a scenariusz nie brnie w fantastykę, sprowadzając całość fabuły na bardzo logiczne tory.

Obcy : Ósmy pasażer Nostromo. Świetny tytuł dla fanów horroru oraz dla miłośników sci-fi. Doskonale zrealizowany i szalenie klimatyczny. Wciąga od pierwszej do ostatniej minuty. Zdecydowanie warto uczcić w tym roku 45. rocznicę premiery tego kosmicznego widowiska, które po tylu latach wciąż emocjonuje i fascynuje widzów na całym świecie, w tym i mnie.

Ocena: 8/10

Zdjęcia: IMDb

Leave a Reply