Jeśli ciągle mało wam kinowego uniwersum Marvela, a po premierze „Avengers: Wojna bez granic” nie wiecie co ze sobą począć, to mam dla was świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Łączy w sobie grę komputerową, miłość do komiksów, a nawet rozrusza wasze szare komórki. Lubicie puzzle?
Marvel Puzzle Quest, to czwarta odsłona popularnej serii gier logicznych. Od swoich poprzedników odróżnia się przede wszystkim swoim motywem przewodnim, którym jest uniwersum Marvela. Znajdziecie tu zatem mnóstwo postaci znanych z filmów, seriali, a przede wszystkim komiksów. Nie lada gratka dla każdego fana.
Zacznijmy od najważniejszej kwestii. Grę możecie pobrać całkowicie za darmo przez platformę Steam! Z kolei za trzy dostępne dodatki – S.H.I.E.L.D. New Recruit Pack, Avenger’s Battle Kit oraz Nick Fury’s Doomsday Plan – musimy zapłacić kolejno 36, 143 i 360 zł.
Wracając do samej rozgrywki, to polega ona na kompletowaniu własnej drużyny (max. 3 postacie) w starciu z wrogimi ekipami. Każdy dostępny bohater ma charakterystyczne dla siebie ataki specjalne, których możemy użyć po skompletowaniu odpowiedniej ilości klejnotów danego koloru. Co zaś tyczy się postaci, to mają one swoje poziomy życia, które tracą w trakcie gry, ale po odpowiednim okresie czasu uzupełniają się. Dostępne są też pakiety medyczne, ich ilość jest jednak ograniczona.
Za fioletowe kryształy możemy podnosić poziom naszych postaci, a także kupować różne pakiety zwiększające nasze możliwości w trakcie walk. Z kolei złote monety możemy wymienić na nowe postacie, bądź na wolne miejsca w naszej drużynie.
Podstawowa historia sama w sobie nie jest zbyt skomplikowana. Pomagamy Nickowi Fury’emu ogarnąć bałagan, który ma miejsce za sprawą Normana Osborna. W jej pełnym zrozumieniu nie powinien wam przeszkodzić nawet fakt, że gra dostępna jest w angielskiej wersji językowej.
Główna oś fabularna nie zajmuje jednak wiele czasu, stąd mamy do wyboru różne specjalne eventy, a także pojedynki z drużynami stworzonymi przez innych graczy. Do tego dochodzi także możliwość stworzenia lub dołączenia do sojuszu (alliance)
Miałem okazję grać w poprzednie odsłony serii, więc z ręką na sercu mogę wam powiedzieć, że według mnie poziom trudności „Marvel Puzzle Quest” jest wyższy od jego poprzedników. O ile nie planujecie poświęcać na grę swoich własnych pieniędzy, to wasze możliwości są ograniczone, co z kolei przekłada się na strategię walki, która jest bardzo istotna. Czasem tylko przy konkretnym zestawieniu bohaterów jesteśmy w stanie pokonać przeciwnika. Bywa, że trzeba się zdrowo nagłówkować. Jeśli jesteście fanami gier logicznych, to z pewnością znajdziecie tu dla siebie godnych rywali.
Ocena: 7/10